Czy spacerowanie jest zdrowe

spacer Goede Handen

Przy wejściu do każdego parku miejskiego powinna wisieć tabliczka z ostrzeżeniem: Spacerowanie może być przyczyną wielu groźnych chorób. Zanim zaczniesz, skonsultuj się z lekażem lub farmaceutą. Albo przynajmniej przeczytaj poniższy tekst.

Jedni chodzą sprężystym krokiem, inni człapią. Za jednymi nie można nadążyć, a innych chciałoby się batem poganiać. Wszyscy mamy własne style chodzenia. Możnaby się w nich doszukiwać odbicia osobowości człowieka, bo sposób, w jaki chodzisz zależy od ciebie i twojej codziennej aktywności. Jedni spacerują szybko, podczas gdy inni snują się powoli, chłonąc wszystko, co ich otacza. Jedno jest pewne: Jeżeli należysz do tych, którzy chodzą sobie powolutku, drobnymi kroczkami, stopa za stopą, najprawdopodobniej w późniejszym wieku zachorujesz.

Powolni spacerowicze są bardziej podatni na zachorowania

Badań naukowe, przeprowadzone w celu oceny wpływu sposobu chodzenia na zdrowie, wykazują, że powolne chodzenie może być szkodliwe na kilka różnych sposobów. Na przyklad: prędkość chodzenia może mieć wpływ na ryzyko zachorowania na Alzheimera w późnym wieku. Obecnie technologie oparte na sztucznej inteligencji pozwalają, poprzez analizę chodu, określić ryzyko wystąpienia demencji na dziesięciolecia przed pojawieniem się pierwszych objawów. Badania pokazują wyraźnie, że mózgi 45- latków będących powolnymi spacerowiczami, starzeją się szybciej niż tych, którzy chodzą szybszym tempem. Ich układ immunologiczny, płuca i zęby też są w gorszym stanie. Osoby te mają mniejszą objętość mózgu, mniejszą powierzchnię kory mózgowej, za to więcej mikrouszkodzeń w tkance mózgowej. Chcesz, żeby cię jeszcze bardziej zaskoczyć? Proszę bardzo: przyjrzawszy się mózgowi 3- letniego dziecka, można określić, w jaki sposób jego właściciel będzie się poruszać, będąc w wieku średnim.

Wolniej spacerujący są również bardziej narażeni na śmierć z powodu chorób serca

Badania wykazują, że osoby wolno spacerujące są trzy razy bardziej narażone na śmierć z powodu zawału serca, udaru i podobnych schorzeń, niż osoby, które chodzą szybko. Jest to powszechne zarówno w przypaku kobiet, jak i mężczyzn. Głównymi przyczynami jest zwiększone ryzyko cukrzycy i nadciśnienia- chorób ściśle związanych z brakiem aktywności fizycznej.

Reasumując

Na każdym etapie życia powinniśmy być jak najbardziej aktywni i angażować się w aktywność fizyczną, bo daje to możliwość pozostania w zdrowiu na długie lata. Przychodzi mi na myśl pewien region Japonii, w którym mieszkańcy żyją wyjątkowo długo. Kilku starszych ludzi w wieku około 115 lat stwierdziło w przeprowadzonych z nimi wywiadach, że zaczęło uprawiać sport w wieku lat… 90! Jak widać, nigdy nie jest za późno. Mógłbym siedzieć na kanapie jeszcze przez 40 lat i gapić się w telewizor. A potem zacząć uprawiać sport. Ale myślę, że to byłoby głupie. Zdrowie i dobre samopoczucie powinny być absolutnym priorytetem, wdrażanym do naszych nawyków tak szybko, jak to możliwe.

Na koniec kwestia filozoficzna. Spacerowanie, wchłanianie wszystkiego, co jest dookoła, powolny spacer – może być przecież częścią mindfulness, która jest bardzo ważna dla higieny psychicznej. Czy warto poświęcić równowagę psychiczną na rzecz zdrowego organizmu? I czy rzeczywiście wybór jest taki zero- jedynkowy? Albo albo? O tym już w osobnym wpisie.

logo