Czy przepuklina kręgosłupa się wchłania?
Naprawdę nie musisz skakać z mostu, ani strzelać sobie w łeb, kiedy usłyszysz od lekarza, że masz dyskopatię, przepuklinę, hernię, czy jakkolwiek by to cholerstwo nazwać. Nawet jeśli jesteś sportowcem, wciąż nie jest to powód do eutanazji. Fakt, że kiedy boli, to prawie nie da się żyć. A na pewno się nie chce. Ale cóż – to mija. I poza 1% do 2% przypadków nie potrzeba do tego operacji.
Nie wiem, kto to wymyślił, ale odkąd tylko się urodzimy, wciąż się starzejemy. Nasze kręgosłupy też. I dlatego dyskopatia czeka praktycznie każdego z nas. Jak zmarszczki, siwizna i wspomnienia, jak to się kiedyś bzykało… O ile siwizna nie boli, wspomnienia bywają wręcz przyjemne, o tyle dyskopatia może boleć wręcz diabolicznie. Może, ale nie musi. Bywa tak, że człowiek ma sporą nawet przepuklinę w obrazie rezonansu magnetycznego, ale bólu nie czuje żadnego. Tylko taka dyskopatia, która powoduje ból lub jest nieadekwatna do wieku pacjenta, wymaga działania fizjoterapeuty lub chirurga.
Skoro tylko do 2% przypadków przepukliny dysku międzykręgowego kwalifikuje się do operacji, to co z całą resztą? Pozostałe 98% nadaje się do wyleczenia w drodze rehabilitacji. Czasem nawet wystarczą odpowiednio ukierunkowane ćwiczenia. I czas. Mówiąc najprościej, jak się da – dyskopatia najczęściej się wchłania. Najwięcej zależy tu od stopnia zaawansowania przepukliny.
… z czasem bardzo się pogorszy i wtedy… wszystko samo się naprawi. W tym szaleństwie jest metoda! Bywa tak, że dysk międzykręgowy rozerwie się na dwa osobne kawałki. Wtedy przepuklina odrywa się od reszty dysku. Jeśli taki oderwany kawałek umiejscowi się tak, że nie uciska korzeni nerwowych, czy rdzenia kręgowego, to pacjent może otwierać szampana. Właśnie wygrał na loterii najbardziej zajebistą nagrodę!
Co się dzieje w środku takiego człowieka, pijącego szampana? Otóż po pierwsze primo nie ma ucisku na nerw, więc nie ma bólu. Po drugie primo ten oderwany kawałek nie jest już odżywiany i staje się w organizmie gościem zupełnie nieproszonym. Uruchamia to komórki zwane makrofagami, które dosłownie pożerają wszelkie nieużywane części człowieczego organizmu. Wchłaniają one bez śladu oderwany kawałek dysku międzykręgowego.
Reasumując
Wszyscy mamy różne organizmy. Nie ma co się sugerować historiami, że koleżanka wujka babci… Albo studiować Googla. Jeden organizm może mieć fantastyczne zdolności do regeneracji, a drugi bardzo słabe. Co za tym idzie, u jednego przepuklina wchłonie się szybko i łatwo, u innego wcale. Natomiast jedno jest pewne – dopóki dyskopatia nie powoduje ciężkich dolegliwości neurologicznych ( potężny ból, nietrzymanie moczu, powłóczenie nogą ), warto leczyć ją fizjoterapią i masażem.
Jeśli chirurg czy ortopeda próbują koniecznie namówić cię do operacji, nie miej im tego za złe. Pamiętaj, że oni żyją – jak każdy, zresztą – w swoim świecie. Zapytaj zawsze o zdanie drugiego lekarza i odpowiedzialnego fizjoterapeuty.
Jeśli cierpisz na przepuklinę lub dyskopatię kręgosłupa lub chcesz zapobiec tym chorobom, skorzystaj z usług naszej firmy Goede Handen. Oferujemy profesjonalny masaż i fizjoterapię dla osób w każdym wieku i zawodzie. Nasz zespół składa się z wykwalifikowanych specjalistów, którzy dobiorą odpowiedni program leczenia dla Twojego przypadku. Skontaktuj się z nami i umów się na wizytę. Pomożemy Ci poczuć się lepiej i poprawić jakość życia.
